dalszego leczenia
Jesteśmy pełni optymizmu co do dalszego leczenia - powiedział ordynator
oddziału intensywnej opieki medycznej Seguridad Hospital w Santiago
Alberto Munoz. Manca przewrócił się na pustyni Atacama w Chile i doznał urazów głowy,
w tym złamania kości czaszki oraz płuc.
Motocyklista przez ponad tydzień nie oddychał
samodzielnie, a jego stan lekarze oceniali jako bardzo ciężki. -
Mieliśmy poważne obawy o jego życie, ale młody organizm wygrał walkę.
29-letni motocyklista został przewieziony do szpitala w miejscowości Calama, gdzie został podłączony do respiratora. Po dwóch dniach przewieziono go stolicy Chile - Santiago.